jak uzależniają lekiChoć wielu osobom wydaje się, że uzależnienie od leków nie jest niebezpieczne, a z całą pewnością jest znacznie bezpieczniejsze niż uzależnienie od alkoholu i narkotyków, przekonanie takie jawi się nam jako nadmiernie optymistyczne. Skutki uzależnienia od leków mogą być równie niebezpieczne, warto więc zapoznać się z substancjami, które są w stanie wywołać tego rodzaju reakcje już choćby po to, aby unikać ich w przyszłości. Na pierwszy plan wysuwają się w tym kontekście barbiturany stosowane jako środki nasenne. Ich substancją aktywną są pochodne kwasu barbiturowego, a przykładami leki takie, jak choćby Luminal. Jednym ze znaków rozpoznawczych środków tego typu jest to, że wykazują się wyjątkowo silnymi działaniami depresyjnymi przyczyniają się bowiem do zjawiska polegającego na tłumieniu aktywności charakterystycznej dla centralnego układu nerwowego.

W małych dawkach wywołują przyjemne stany relaksacji przypominające te, z którymi mamy do czynienia podczas snu, gdy jednak dawka zostanie zwiększona, należy liczyć się ze zjawiskiem przyćmienia świadomości, pogorszenia zdolności dokonywania oceny, silnej senności, utraty koordynacji ruchów oraz zlewania się mowy. Niekiedy leki te prowadzą też do krótkotrwałego pobudzenia. Ich inną cechą jest szczególny sposób działania wtedy, gdy występują w połączeniu z alkoholem.

Alkohol wzmacnia ich działanie, a osoby uzależnione od środków tego rodzaju bardzo często są skłonne do wykorzystywania tego rodzaju zależności. Okazuje się przy tym, że organizm natrafia na problemy podczas prób ich usuwania. Nie jest to dobre zwłaszcza w przypadku ich nadużycia. Im dłużej stosuje się barbiturany, tym większa jest zależność tak fizyczna, jak i psychiczna, należy więc liczyć się z tym, że odstawienie leków tego typu jest coraz trudniejsze. Niestety, sam organizm coraz lepiej je toleruje, a objawy odstawienne dają o sobie znać z wyjątkową siłą.

Chorzy skarżą się przede wszystkim na niepokój i lęk, często jednak zmagają się również z niepokojącym zjawiskiem drżenia mięśni. Moment pojawienia się zespołu abstynencyjnego nie zawsze jest taki sam, uzależniony jest przy tym przede wszystkim od tego, jak długo pacjent był uzależniony. W skrajnych przypadkach należy liczyć się nawet z delirium w połączeniu z majaczeniem, pacjent może więc umrzeć, jeśli zdecyduje się na nagłe odstawienie. Wśród leków silnie uzależniających znajdują się również benzodiazepiny, które mają działanie uspokajające i przeciwlękowe, dzięki czemu można uodpornić się na przykre doświadczenia.

lekomaniaChoć duże niebezpieczeństwo związane z ich stosowaniem jest coraz lepiej znane, nadal mamy do czynienie z prawdopodobnie najczęściej zapisywanymi środkami psychoaktywnymi w skali świata. Gdy mówimy o efektach ich nadużywania, możemy odwołać się do doświadczeń osób, które nadużywają barbituranów, choć przecież mechanizm działania obu grup leków jest inny. Niekiedy mówi się o tym, że są bezpieczniejsze niż barbiturany, warto jednak pamiętać o tym, że również w tym przypadku uzależnienie jest nie tylko fizyczne, ale również psychiczne, co utrudnia uporanie się z nim. I w tym przypadku musimy liczyć się też z zespołem abstynencyjnym, w czasie którego niepokój, lęk i drżenie mięśni osiągają rozmiary uniemożliwiające normalne funkcjonowanie. Lekomania nie powinna być ignorowana już choćby dlatego, że nawet czterech na pięciu Polaków zażywa przynajmniej raz w tygodniu lek tego samego typu. Co gorsza, blisko połowa stosuje leki wydawane z przepisu lekarza, a niemal co dziesiąty Polak przyjmuje pięć lub więcej leków.